Uspołecznianie strat i komercjalizacja zysków. Syndyk Kubiczek zagląda do szuflad bankiera Czarneckiego

Na-strone-4.jpeg

Syndyk Marcin Kubiczek w ostatnim magazynie Konfrontacja stwierdza, że ma świadomość mierzenia się z „dużymi graczami.”  Jeśli mieć na uwadze, że Leszek Czarnecki kiedyś okupował listy rankingowe najbogatszych Polaków a Abris, któremu Czarnecki sprzedał GetbBack w 2016 roku jest dużym funduszem Private Equity zarządzającym aktywami rzędu kilku miliardów złotych, to rzeczywiście – są to zawodnicy wagi ciężkiej. Syndyk Kubiczek nie obawia się ich i poszedł z nimi na wojnę - „Stan faktyczny i okoliczności, i dowody, którymi dysponuje, są na korzyść pokrzywdzonych” – mówi.

Zyski i Straty z GetBacka 

Czy nadużyciem będzie stwierdzenie, że Leszek Czarnecki jest ojcem GetBack? To bankier Czarnecki w 2012 roku wraz z dwoma członkami Zarządu Getin Noble Banku utworzył GetBacka, w 2014 roku sprzedali go do Grupy Idea Banku, wyposażając go w skromne 5 mln kapitału. Zaledwie po dwóch latach, tj. w 2014 roku, GetBack sprzedano do Grupy Idea Banku za 270 mln a po kolejnych dwóch latach, tj. w 2016 roku, Grupa Idea Banku sprzedała go do Funduszu Abris za 825 mln złotych.

Poprzez Getin Noble Bank Czarnecki sprzedawał do GetBacka portfele wierzytelności zaś jego Idea Bank udzielił kredytu Funduszowi Abris kredytu na zakup GetBacka oraz osiągał prowizje z tytułu dystrybucji obligacji. Czarnecki był także głównym architektem zapisów Umowy sprzedaży akcji GetBack do Abrisa czym uwikłał Idea Bank w problemy z obligatariuszami. Podsumowując -Leszek Czarnecki w GetBacku był wszechobecny.  

Leszek Czarnecki był pomysłodawcą składu majątku GetBacka (czyli portfeli wierzytelności), sposobu finansowania działalności (poprzez emisje zadłużenia do osób fizycznych z obligacji) oraz agresywnej kultury organizacyjnej nastawionej na szybki wzrost, czemu towarzyszył bardzo wysoki poziom ryzyka. W latach 2014-2019 Czarnecki osiągał liczne korzyści z GetBacka -  osobiste ze sprzedaży GetBacka do Idea Banku w 2014 roku oraz do Abrisa w 2016 roku, oraz z tytułu umowy o zakazie konkurencji w 2016 roku. Przy tej okazji 30 mln z tytułu „Umowy o zakazie konkurencji” trafiło do przepastnej kieszeni Czarneckiego zamiast do jego dwóch banków — przypomnijmy — spółek publicznych, posiadających także akcjonariuszy mniejszościowych. 

Zyski sprzedaży akcji to tylko cześć szufladki z ponętnym napisem „Zyski Leszka Czarneckiego”. Getin Noble Bank sprzedawał do GetBacka portfele wierzytelności za grube miliony, zamiast sam prowadzić rentowną działalność windykacyjną na własny rachunek. Idea Bank udzielił Funduszowi Abris kredytu na zakup GetBacka, inkasując odsetki oraz osiągał prowizje z tytułu dystrybucji obligacji. Podsumowując – Czarnecki osobiście lub poprzez zależne od niego banki zarobił na GetBacku krocie. 

Jeśli otworzymy szufladkę z napisem „Straty” to znajdziemy tam przede wszystkim finansowanie działalności GetBacka środkami obcymi ze sprzedaży obligacji do osób fizycznych oraz agresywną kulturę organizacyjną nastawioną na szybki wzrost rodem ze stajni Czarneckiego. Znajdziemy tam także zapisy umowy sprzedaży akcji autorstwa Czarneckiego zobowiązujące Idea Bank do dystrybucji produktów GetBacka – to między innymi dzięki temu zobowiązaniu pozyskał aż 825 mln za akcje spółki. I próżno na szufladce z napisem „Straty” szukać nazwiska Czarneckiego. Kiedy bowiem jego nieodporny na wstrząsy GetBack popadł w kłopoty, straty zostały „uspołecznione” i ponieśli je głównie obligatariusze w kwocie ponad 2 mld złotych, w liczbie 9.000 osób, chociaż uczciwie trzeba przyznać ze w Idea Banku kupiła je tylko cześć inwestorów.  

Czy to już prawidłowość biznesów bankiera Czarneckiego? Padły także jego inne biznesy: Getin Noble Bank, Idea Bank, Open Finance, Tax Care a spółka leasingowa przeżywa ogromne trudności.

Zyski i Straty z Leasingu

Jeśli chodzi o spółkę leasingową VB Leasing (poprzednio Idea Getin Leasing), to należy przypomnieć, że zanim doszło do formalnego połączenia Getin Leasing oraz Idea Leasing, Czarnecki przerzucał akcje swoich spółek leasingowych pomiędzy Getin Noble Bank, Getin Holding, swoim wehikułem inwestycyjnym LC Corp BV, a Idea Bankiem niczym kukułcze jajo. Wynikało to z jego niechęci do dokapitalizowania intratnej działalności leasingowej. Banki, aby utrzymywać akcje spółki VB Leasing w swoim bilansie, potrzebowały kapitału, a tego Czarnecki nie zamierzał dostarczać. 

W rezultacie Idea Bank stracił kontrolę nad spółką i nie musiał jej konsolidować. Czarnecki (poprzez spółkę LC Corp BV) otrzymał także opcję zakupu dodatkowych akcji (tak, aby mógł dokupić powyżej 50% spółki), za którą nie zapłacił ani grosza. We wrześniu 2018 roku Czarnecki, osobiście, kupił od Idea Banku 15% akcji VB Leasing z częściowo odroczonym termin płatności aż do maja 2020 roku – bez odsetek. Następnie Czarnecki wypłacał sobie z VB Leasing sute dywidendy, pomimo że sytuacja płynnościowa VB Leasing na to nie pozwalała. 

Wszystkie te działania skutkowały szkodą dla Idea Banku oraz VB Leasing i tu ponownie nie sposób nie zgodzić się z Syndykiem Marcinem Kubiczkiem, że Czarnecki odegrał tu istotną rolę. 

W szufladce „Zyski Leszka Czarneckiego” znajdziemy zatem grube miliony zaoszczędzone na kapitale Idea Banku, bo Czarnecki zastosował inżynierię finansową, zamiast dokapitalizować swój bank. Poprzez swój wehikuł inwestycyjny LC Corp BV, Czarnecki uzyskał kontrolę nad połączonym podmiotem w drodze przyznania sobie uprawnień korporacyjnych w VB Leasing, w rezultacie czego Idea Bank nie musiał go konsolidować i zwiększać kapitału. Czarnecki (poprzez spółkę LC Corp BV) otrzymał także opcję zakupu dodatkowych akcji, nie płacąc za nią ani złotówki. Kolejny zysk Czarneckiego to odroczony na 2 lata termin płatności za akcje - bez odsetek. Wreszcie, w szufladce „Zysków Czarneckiego” znajdziemy także sowite dywidendy – jest to kwoty blisko 102 mln złotych.

W szufladce „Straty w Leasingu” znajdziemy rzesze sfrustrowanych leasingobiorców, którzy być może nigdy nie wykupią na własność w pełni spłaconych przedmiotów leasingu, bo działalność leasingowa ma to do siebie, że tytuł własności do przedmiotu leasingu w okresie spłaty należy do firmy leasingowej.

W tej samej szufladce „Strat z Leasingu” można znaleźć jeszcze jednego wielkiego przegranego — nas wszystkich podatników, albowiem VB Leasing na skutek tzw. ubruttowienia wierzytelności leasingowych jest winien Skarbowi Państwa blisko miliard złotych z tytułu niezapłaconego podatku VAT.

Największa szufladka „Strat” należy do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który dopłacił do przymusowej restrukturyzacji Get Noble Bank oraz Idea Bank ponad 10 miliardów złotych.

Zyski i straty Funduszu Abris

Co do Abrisa, to syndyk Marcin Kubiczek podkreśla, że Fundusz Abris wydatnie przyczynił się do problemów GetBacka pozwalając mu na niewiarygodnie szybki wzrost finansowany emisją obligacji, czym doprowadził do utraty przez GetBacka płynności finansowej. Szufladka z „Zyskami” Funduszu Abris na pewno zawiera niedoszłą konwersję obligacji na akcje w ramach Układu, co było jednoznacznie korzystne dla Akcjonariusza GetBack oraz 75% redukcja długu poprzez uchwalenie skrajnie niekorzystnego dla obligatariuszy Układu. Jak wskazano powyżej, 9.000 obligatariuszy poniosło straty w kwocie ponad 2 mld złotych.  

Szufladka z „Zyskam Funduszu Abris”, sukcesywnie pęcznieje. Z wyników Capitea SA (dawny GetBack SA) za 9 miesięcy 2024 roku opublikowanych w dniu 27 listopada 2024 roku, wynika jej bardzo dobra sytuacja finansowa. W okresie 9 miesięcy 2024 roku Capitea osiągnęła wysoki zysk w kwocie 60 mln złotych oraz przepływy z podstawowej działalności operacyjnej (czyli z odzysków) w kwocie 65 mln złotych. Capitea z roku na rok poprawia odzyski z portfeli, posiada wysoki stan środków pieniężnych – we wrześniu 2024 roku miała 134 mln złotych środków płynnych (gotówki, obligacji itd.), a jej kapitały wynosiły 169 mln złotych.

Wyniki Capitea SA (dawny GetBack SA) za 9 miesięcy 2024 roku wskazują na możliwości spłaty dalece więcej zobowiązań niż 25% zatwierdzone w ramach Układu. Jeśli Układ nie zostanie zmieniony, to w 2028 roku akcjonariusze Capitea SA zakończą jego realizację i będą posiadali podmiot z wysokim kapitałem (czyli zdolnością do wypłaty dywidendy), bez żadnych zobowiązań oraz gotowymi do windykacji pozostałymi portfelami. 

Jako doradca restrukturyzacyjny, syndyk Marcin Kubiczek, który zarządza masą upadłościową Idea Banku oraz Getin Noble Banku, wszedł w drogę wielkim interesom ludzi naszego świata finansowego i już od państwa polskiego zależy, czyj interes jest ważniejszy – finansistów, bankierów czy obligatariuszy i podatników, czyli nas wszystkich.

Obejrzyj odcinek magazynu Konfrontacja "Nie dam się zastraszyć. Syndyk Kubiczek na wojnie z bankierem Czarneckim i Abris."

 

Wesprzyj powstanie magazynu Konfrontacja, śledztwa dziennikarskie. Nawet niewielkie wpłaty mają wielkie znaczenie.

Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”

na konto nr: 38 1090 1694 0000 0001 3065 4695

Wspieraj >>>