„Nie widziałem dzieci 1498 dni”. Izolowani od dzieci ojcowie protestowali przed resortem sprawiedliwości
Jesteśmy dyskryminowani przez polskie sądy. A stawką nie są tu pieniądze czy biznes, a nasze dzieci. Ludzkie życie - podkreślali z emocjami uczestnicy Strajku Ojców, który przeszedł dziś ulicami m. in. Warszawy. Manifestujący od miesięcy domagają się zmian w prawie i działaniu sądów. Niestety jak dotąd, bezskutecznie. Konfrontacja przyglądała się protestowi ojców. Już wkrótce więcej w tym dramatycznym i spychanym na bok temacie. Relacja Blanki Aleksowskiej.
Zdjęcia Piotr Silniewicz.
To już drugi w tym roku protest alienowanych rodziców - zwłaszcza ojców - którym utrudnia się kontakty z dzieckiem. W piątek przeszli nie tylko ulicami Warszawy, ale także innych europejskich miast. Celem - wyegzekwowanie zmian w prawie i polskich sądach. Przemarsz rozpoczął się w okolicach Rotundy, by na koniec dotrzeć pod gmach Ministerstwa Sprawiedliwości. To właśnie tam, podczas pierwszego strajku w maju tego roku, urzędnicy obiecali ojcom konieczne działania. I nic z tego nie wynikło.
- Jesteśmy ojcami, którzy kochają swoje dzieci. Chcemy brać udział w ich życiu, spędzać z nimi czas, być pełnoprawnymi tatami. To fundamentalne prawo jest nam odbierane - mówili alienowani ojcowie podczas manifestacji przy siedzibie resortu na Alejach Ujazdowskich. Podkreślali, że ich problem jest ignorowany i lekceważony od lat, a kolejne apele i pisma wysyłane do polskich instytucji nie przynoszą żadnych skutków. - Alienacja rodzicielska krzywdzi nie tylko rodzica, ale przede wszystkim dziecko, które ma prawo do kontaktu z obojgiem rodziców. To przemoc i bezprawie, które stosują polskie sądy - zaznaczali mocno ze sceny.
Do protestujących postanowiła wyjść dyrektor Departamentu Rodziny i Spraw Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości, Dorota Łopalewska. Podczas krótkiego przemówienia ze sceny zapowiedziała, że resort podejmie dialog i konsultacje ze środowiskami alienowanych rodziców. Oświadczyła, że zmiany w prawie są już opracowywane. Tylko to izolowani rodzice słyszeli już kilka miesięcy temu.
W pokojowym, choć jednocześnie głośnym i stanowczym strajku wzięli udział nie tylko ojcowie, ale także izolowane matki, babcie czy dziadkowie. “Nie widziałem dzieci od 565 dni”, “Córeczko, gdziekolwiek jesteś, wiedz, że cię kocham i będę walczył”, “Oddajcie wnuczce babcię!” - między innymi z takimi transparentami domagali się dziś sprawiedliwości. Jak zapowiedzieli - nie odpuszczą walki. Nie poddadzą się.
Jakie skutki dla psychiki dziecka ma odcięcie go od ojca? Jak postępują w tych sprawach sądy? Jak przerwać ten dramat? Więcej na temat alienacji ojców i ich dyskryminacji w polskich sądach już wkrótce w programie “Konfrontacja”.
Dla magazynu Konfrontacja Blanka Aleksowska.
Michał Jasiewicz, prezes fundacji "Kocham Cię Tato", na proteście wykluczonych ojców.
___________
W ostatniej KONFRONTACJI: Show musi trwać, czyli jak się wszyscy bawią sprawą Iwony Wieczorek. W tej sprawie od początku nic się nie dzieje tak jak powinno być.
Wesprzyj powstanie magazynu Konfrontacja, śledztwa dziennikarskie. Nawet niewielkie wpłaty mają wielkie znaczenie.
Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”
na konto nr: 38 1090 1694 0000 0001 3065 4695